Musimy myśleć o bezpieczeństwie dostaw wody

Specyfiką Wodociągów Ziemi Cieszyńskiej jest między innymi to, że dywersyfikujecie dostawy
wody. Dlaczego?

Dostarczamy wodę z 9 ujęć, które my eksploatujemy, dodatkowo kupujemy wodę z GPW oraz wodę z Czech. Źródła wody są więc zróżnicowane, największe nasze ujęcie to Stacje Uzdatniania Wody: w Wiśle- Czarne oraz w Pogórzu k. Skoczowa. Dywersyfikujemy dostawy wody przede wszystkim ze względu na bezpieczeństwo jej dostaw. I mogę powiedzieć, że jak na dziś ryzyka braku wody nie ma. Zdajemy sobie jednak sprawę z tego, że zachodzące zmiany klimatyczne działają na naszą niekorzyść, bo musimy brać pod uwagę zjawiska suszy hydrologicznej. I w tym przypadku, jak wiele innych przedsiębiorstw, również musimy przygotowywać się do określonych zjawisk ekstremalnych - długotrwałych okresów suszy i pod tym względem monitorować nasze ujęcia. Patrząc dalekowzrocznie, już dziś trzeba
poszukiwać alternatywnych ujęć wody.

Jest aż tak źle, jeśli chodzi o susze? Może pani prezes jednak nas trochę starszy?

Musimy myśleć perspektywicznie, na razie nie ma niebezpieczeństwa braku dostaw wody. Ale prognozy dla kraju są jednoznaczne - mówią, że z suszą, jako zjawiskiem ekstremalnym, będziemy borykać się coraz częściej. Dlatego jest to jeden z aspektów, które należy analizować i opracować tzw. plan bezpieczeństwa wodnego, który w swoich założeniach będzie obejmował również ten problem.

Takie plany bezpieczeństwa wodnego ma pani zamiar przygotowywać?

Będziemy się do tego przymierzać. Taki plan dotyczył będzie też gmin na obszarze działania Spółki, które mają obowiązek dbać o bezpieczeństwo na wypadek zagrożenia, nie tylko związanego z warunkami atmosferycznymi, ale i innymi sytuacjami wymagającymi zarządzania kryzysowego.

Teren, na którym działa przedsiębiorstwo, jest specyficzny, bo jest turystyczny. Czy wpływa to na pobór albo jakość wody?

Na naszym terenie, w Wiśle czy w Ustroniu, sezon turystyczny trwa cały rok. Oczywiście, pewnego rodzaju nasilenie poboru wody obserwuje się w porze letniej, ale nie ma to wpływu na jakość dostarczanej wody, gdyż musimy ją utrzymywać na odpowiednim poziomie przez cały rok, niezależnie od natężenia ruchu turystycznego.

Pani prezes, najważniejsze zadania, które pani przed sobą stawia?

Ideą przewodnią jest zapewnienie ciągłości dostaw wody o bardzo dobrej jakości dla naszych odbiorców przy pogarszających się prognozach, jeśli chodzi o zasoby wody w kraju, tak byśmy mieli pewność jej dostaw również w dalekiej przyszłości. I tu taka praca u podstaw, czyli modernizacja i wymiana starych, kilkudziesięcioletnich, nieszczelnych wodociągów. Rozwijanie monitoringu i systemu zarządzania siecią, tak aby przy prowadzonych remontach i naprawach było to jak najmniej uciążliwe dla mieszkańców.

Musimy myśleć o bezpieczeństwie dostaw wody

Stacja Uzdatniania Wody Pogórze koło Skoczowa jest jedną z dwóch największych stacji należących do przedsiębiorstwa Wodociągi Ziemi Cieszyńskiej. Ujmuje ona poprzez 24 studnie infiltracyjne wodę podziemną z utworów czwartorzędowych. WZC dostarcza bowiem do mieszkańców nie tylko wodę powierzchniową z ujęcia w Wiśle-Czarnem, ale też podziemną bardzo dobrej jakości. Studnie zlokalizowane są w zlewni rzeki Mała Wisła oraz Brennica. Pochodząca z nich woda jest tak dobra, że przefiltrowana w sposób naturalny nie wymaga dodatkowego, zaawansowanego technologicznie procesu uzdatniania.

Patrząc dalekowzrocznie, trzeba poszukiwać alternatywnych ujęć wody już teraz!