6 z 11
Poprzednie
Następne
Śląskie: 10 głośnych ludzi z regionu w 2018. Bohaterowie i antybohaterowie [LISTA]
Jerzy Gorzelik, szef Ruchu Autonomii Śląska
Tu też popularność wiąże się z porażką, a nie sukcesem. Gorzelik, od lat lider najpoważniejszego ruchu śląskiego, koncertowo przegrał wybory do sejmiku województwa śląskiego. I to nawet nie dlatego, że poparcie dla śląskiej samorządności jakoś specjalnie zmalało, ale z powodu zaniedbań czysto technicznych: niewypromowania nowej nazwy partii (Śląskiej Partii Regionalnej), wpisania na kartę wyborczą tylko skrótu ŚPR (nikt więc nie wiedział, o co chodzi) oraz niedogadania się z innymi ruchami śląskimi, na skutek czego głosy rozłożyły się na wszystkich. Efekt – nieprzekroczenie progu wyborczego i z czterech mandatów zrobiło się zero. Klapa na całej linii.